Co robią mrówki?

Można dużo opowiadać o tym, co robią mrówki i mój wpis nie obejmie wszystkiego co one robią. Miałem już okazję nagrywać mrówkę ciągnącą zwiędły listek wielokrotnie od niej większy, jak walczyła z przeciwnościami losu, kiedy złośliwe anioły dmuchały w liść, starając się go jej zabrać, a ona nie dawała za wygraną.

Innym razem nagrywałem walczące ze sobą dwa klany mrówek o zwłoki pszczoły. Im w czasie walki też przeszkadzały anioły przerzucając martwą pszczołę, tak jakby chciały im ją odebrać, a wcześniej je porządnie zmęczyć. Oczywiście mrówki musiały pogodzić się ze stratą.

Ostatnio nagrywałem mrówkę przygotowującą cudze dzieci do spożycia. Akcja toczyła się na plantacji owadów, gdzie robiłem zdjęcia potworkom i mrówkom. Przygotowanie do spożycia cudzych dzieci zakończyło się awanturą. Ale nie dlatego, że rodzice obstali za swoim potomstwem, bo już raczej nie żyli. A może nie dbają o nie? Tego nie wiem.

Ale do awantury doprowadziła kolejna mrówka, która zaatakowała pierwszą. Patrzyłem na ich walkę, jak się okładały czułkami po głowach. Zrobiłem parę zdjęć. Teraz pokazuję jedno z nich. Być może, jeszcze dołączę filmik z tego zajścia, ale muszę go wcześniej dać na Tubę.

DSC07502CoRobiMroczkaFL

Informacje o biesikbeztuby

To adres mojej skromnej strony internetowej. http://singsinsing.5v.pl/ http://sinsingsin.republika.pl/ {www.republika.pl została wyłączona}
Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

9 odpowiedzi na „Co robią mrówki?

  1. saktimari pisze:

    Biesiku 👀
    Mrówki w przyrodzie to często obserwowany owadzi obiekt…. potrafią dotkliwie ukąsić i zostawić bąbel…. są pracowite i mocne jak olbrzymy choć takie malusie… kawał gałązki potrafią ciągnąć za sobą jak i liść ogromny…. no i są waleczne ,bo inaczej ,by nie przetrwały…. wspólnie działają i jak piszesz i między sobą prowadzą boje o łupy innej rodziny….
    to zabijanie ,zjadanie….przykre jest i smutne gdy się patrzy z góry…. wiemy przecież ,że to prawo natury…
    Cóż ja wolę dostrzegać bardziej jej uroki 🙂 a nie te mordercze owadzie kroki… 😢
    tak obrazowo to opowiadasz…. straszne to zjadanie cudzych dzieci…. jakoś nie myślałam o tym ,że one mogą być takie krwiożercze…..
    Świat jest dobry i zły…. Ty w tym poście uwypuklasz to zło a ono wcale mi się nie podoba ,bo to jest okropne…. co piszesz…..
    W bajce nie wszystko jest tylko piękne jeśli o to Ci chodzi…. i w bajkach dobro ze złem toczy najpierw boje i rozmowy….
    jak tylko mogę uratować z sieci pająka jakiegoś innego owada to szybko go uwalniam a pająka poganiam…. choć no właśnie i one coś muszą jeść…. ?
    dwukrotnie z sieci pająka uratowałam polnego konika. …. radośnie podskoczył do ogrodowego kwietnika…. 😆
    To ,że mrówki bywają nie takie zgodne…. to przecież zrozumiałe w każdej rodzinie czy wspólnocie
    znajdzie się jakaś granatowa owca….. 😆
    Anioły tu nic nie zawiniły sam pewnie dmuchałeś .. i kopytkiem gałązki i listki trącałeś….
    hmm? czyżbyś dostał wciąż za małe dawki deszczu …
    no wiem w nim kropelki takie …
    okrągłe i podłużne… i działania mają różne ….
    choćby chłodzą rozgrzane głowy , kopytka miękną i rogi znikają powoli…. 😆
    radzę zważaj na słowa…. bo specjalna woda w dzbanach już gotowa 😆 😆 😆

  2. saktimari pisze:

    😉
    ps. mrówki kolor żółto-pomarańczowy hmm? raczej niespotykany…. ?
    ta na dole to spódniczka?
    widzę na niej włoski czyżby z jakiejś egzotycznej trawy ….?

Dodaj komentarz